Dołącz do kursu “ZWOLNIJ TRENERA”
✔ Dla tych, którzy nie wiedzą, od czego zacząć.
✔ Dla tych co ćwiczą, ale trening nie przynosi im satysfakcji.
✔ Dla tych, którzy szukają balansu między treningami, a prywatnym życiem.
Na YouTube jest cała masa mądrych trenerów, ale kogo słuchać? Nie masz ochoty całymi dniami szukać i zastanawiać się czyje porady powinieneś wziąć sobie do serca?
Jedni dźwigają ciężary, inni robią pompki. Zastanawiasz się co jest najlepsze dla Ciebie i od czego zacząć?
Masz już za sobą kilka, a może więcej treningów, ale nie daje Ci to satysfakcji? Nie czujesz, że to istotnie do czegoś zmierza?
Być może to dopiero Twojej początki? Nie masz żadnego doświadczenia i nawet nie wiesz od czego zacząć?
Istnieje takie przeświadczenie, że aby być w formie i zyskać lepszą sylwetkę, należy poświęcać godziny treningów tygodniowo i pogodzić się z wieloma wyrzeczeniami. Nie powiedziałbym.
Owszem, siedzeniem na tyłku do niczego się nie dojdzie. Trzeba ćwiczyć, trzeba zmienić dietę i trochę poukładać w swoim życiu, ALE…
Przecież nie chodzi Ci o to, żeby zdobyć medal na Olimpiadzie. Przecież nie zamierzasz wygrywać zawodów kulturystycznych. Nie chcesz przecież zostać Supermanem. Odrzuć zatem te wszystkie obawy związane z reżimem wstawania o 5:00 rano i trenowania 2x dziennie.
Musisz wiedzieć, że sport zawodowy rządzi się swoimi prawami. I teraz ważne pytanie dla Ciebie:
Czy jesteś gotów na to, aby całe Twoje życie było podporządkowane treningom? Czy Twoim celem są trofea i medale? Jeśli tak, to zamknij tę stronę, zatrudnij trenera i zajmij się sportem na pełen etat.
A może wolisz, aby to treningi dopełniały Twoje życie, czyniły Cię lepszym człowiekiem, zadowolonym ze swojej formy fizycznej i sylwetki, dzięki czemu będziesz lepiej działał także w innych obszarach?
Jeżeli wybrałeś tę opcję, to:
✔️ Nie musisz trenować po kilkanaście godzin w tygodniu.
✔️ Nie musisz trzymać rygorystycznej diety.
✔️ Wciąż możesz robić postępy, zyskać lepszą formę i sylwetkę.
Tak jak ja wciąż to robię.
Ale co najważniejsze, jako sportowiec amatorski, możesz to robić jak na profesjonalistę przystało.
Co mam przez to na myśli?
Jeśli robisz coś amatorsko, to także możesz to robić na różnych poziomach; odwalać fuszerkę lub być fachowcem w tym co robisz.
Wiedz jedno: Możesz trenować jako amator na bardzo wysokim poziomie i osiągać niesamowite wyniki. I możesz to zrobić sam, bez trenera.
Jest tylko jedna rzecz, którą należy przejąć od zawodowych sportowców, aby zyskać świetną formę i cieszyć się lepszą sylwetką trenując od 30 do 60 min, 3 razy w tygodniu. Jeśli jesteś na to gotowy, to poświęć mi chwilę, a powiem Ci co należy zrobić, żeby wszystko szło jak po maśle.
Muszę Ci coś powiedzieć o sobie. Nie jestem trenerem, a moje życie nie jest związane bezpośrednio z fitnessem. Na co dzień pracuję, spędzam czas z córką, czytam książki, uczę się języka obcego i sporo czasu poświęcam rozwojowi osobistemu.
Trening fizyczny jest bardzo ważnym i nieodłącznym elementem mojego życia, ale nie jedynym, a jednym z wielu. Mówię Ci to, żebyś wiedział, że nie musisz być sportowcem na pełen etat, żeby coś osiągnąć. I żebyś miał świadomość, że aktywność fizyczna może dopełniać Twoje życie, a nie je dominować. A efekty i tak będą.
Jeśli tylko nauczysz się tej jednej rzeczy.
Pozwól, że zadam Ci parę pytań:
▪️ Czy nurtuje Cię brak pewności co do tego, czy Twój plan treningowy zadziała?
▪️ Czy czujesz się zdezorientowany i nie wiesz co tak właściwie powinieneś zrobić, aby zyskać wymarzoną formę fizyczną?
▪️ Czy czujesz się niekomfortowo w t-shirtach i na plaży? A może chcesz wyglądać jeszcze lepiej?
▪️ Zależy Ci na sylwetce, ale chcesz także być silniejszą i sprawniejszą osobą?
▪️ Nie wiesz jakie ćwiczenia są najlepsze? Tyle tego jest, co wybrać?
▪️ Nie sądzisz, że w Internecie jest zbyt dużo ogólnej wiedzy? A potem i tak nie wiesz za co się zabrać i od czego zacząć, prawda?
Ale wiesz co? Nie to jest najgorsze.
Powiedz po co tak naprawdę trenujesz lub chcesz zacząć trenować? Nie, nie po to żeby robić więcej pompek. Nie po to też, żeby schudnąć czy nabrać masy mięśniowej.
Owszem, to są cele pośrednie, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Po co to wszystko? Słuchaj, przecież Ty i ja chcemy osiągać te rzeczy, żeby czuć się po prostu lepszymi facetami. Czujesz przeciętność i że w Twoim życiu czego brakuje?
Czy patrząc w lustro widzisz osobę, która nie jest do końca Tobą? Masz poczucie, że prawdziwy Ty, to facet silniejszy, sprawniejszy, wyglądający młodziej i zdrowszy?
To dobrze. Gorzej by było, gdyby Ci to nie przeszkadzało. To, że chcesz to zmienić świadczy o Twoich ambicjach.
Miałem 20-kilka lat. Ale nie czułem się jak młody bóg. Pamiętałem jak w czasach szkolnych ćwiczyłem z bratem w piwnicy na prowizorycznej ławce. Wylewałem też hantle z betonu – to były czasy… Było ciężko, dostęp do internetu nie był tak powszechny jak dziś, ale było fajnie. Dlatego, że człowiek miał marzenia, dążył do czegoś.
Któregoś razu będąc w pracy rozmawiałem z kolegą. Byłem wtedy w stałym związku z dziewczyną, z którą planowałem wspólną przyszłość.
– Kiedyś uprawiałem kick-boxing – powiedział.
– To czemu przestałeś? – spytałem.
– A wiesz… później praca, żona, rodzina… – odpowiedział.
Pamiętam, że wtedy co prawda coś tam ćwiczyłem, ale bardzo nieregularnie. Słowa kolegi dały mi do myślenia. Mężczyźni kończą szkoły, zakładają rodziny i co? Nie mają czasu. Priorytety się zmieniają. Ale czy trzeba wybierać?
Nie, ja tak nie uważałem. Mój szkolny zapał odrodził się. Uświadomiłem sobie, że moja forma jest do dupy. Nie mam zamiaru Ci ściemniać, że byłem otyły i miałem cukrzycę, a potem cudownie z tego wyszedłem. Nie. Byłem przeciętnie sprawny fizycznie, ale chciałem czegoś więcej. Chciałem, żeby moją formę było widać z daleka.
Nauczyłem się jednej rzeczy, dzięki której poświęcam relatywnie mało czasu na treningi, uzyskując bardzo dobre efekty.
Ale przede wszystkim nie zmarkotniałem.
A Ty? Ile masz lat? 30? 40? Może więcej? I chcesz zadbać o swoją formę?
Człowieku! Jesteś na wagę złota👊
Jest taka jedna rzecz, którą powinieneś robić jak zawodowiec, aby uzyskiwać rewelacyjne postępy w treningu amatorskim. Tym czymś jest programowanie treningu. Już tłumaczę.
Nie, nie chodzi o układanie planu treningowego jako takiego. Widzisz, rzecz w tym, że umiejętność stworzenia dobrego planu treningowego to za mało. Jeden plan treningowy powinien być stosowany nie dłużej niż 6 tygodni. Co potem? Kolejny plan.
Tak, ale plany treningowe muszą uwzględniać wiele ważnych czynników: Na jakim etapie jesteś? Ile aspektów formy chciałbyś poprawić – Siłę? Masę mięśniową? A może jedno i drugie? Może chcesz być też wytrzymalszy? Plan musi więc być dostosowany do aspektu formy, nad którym obecnie pracujesz. Jak to pogodzić?
Planowanie to ustalanie różnych planów treningowych w ciągu rocznego cyklu treningowego. To nie tylko ustalenie trzech treningów na 3 x w tygodniu.
Prawda jest taka, że w ciągu roku będziesz potrzebował zrealizować od 8 do 12 różnych planów treningowych, a plany te mogą, a nawet powinny, płynnie się zmieniać w trakcie realizacji. Natychmiastowe zmiany są potrzebne, aby nie ryzykować stagnacją.
I tu z pomocą przychodzi umiejętność programowania treningów.
Pamiętaj, że to, ile robisz serii musi być dostosowane do ćwiczenia.
Liczba powtórzeń musi być zgodna z Twoim celem treningowym.
Czy powinieneś wykonać wszystkie serie z tym samym obciążeniem? A może dodawać? To jest ściśle powiązane z liczbą powtórzeń.
Co będziesz poprawiał w kolejnych tygodniach? Progresja powtórzeniami, a może obciążeniem? Czy zmieniać ćwiczenia, czy może zawsze wykonywać te same?
Pokażę Ci szybko, jak możesz w łatwy sposób wznieść swój trening o poziom wyżej. Spójrz:
@ 50 kg | 4 serie po 10 powtórzeń
Seria 1: @ 50 kg | 10 powtórzeń
Seria 2: @ 55 kg | 8 powtórzeń
Seria 3: @ 55 kg | 8 powtórzeń
Seria 4: @ 60 kg | 6 powtórzeń
To jest właśnie różnica między trenowaniem “na rympał”, a dobrym programowaniem treningów.
Twój trening musi mieć odpowiednią strukturę i do czegoś prowadzić.
Aspekty techniczne to jedno, a to czy w ogóle zrealizujesz swój cel, to inna sprawa i w tym także programowanie treningu jest niezbędne.
Wyobraź sobie, że masz do przeczytania 300 stron jakiejś książki. Wyobraź sobie, że w książce tej nie ma rozdziałów, a tekst nie jest podzielony na akapity. Wyobraź sobie, że każda strona tej książki to zbita ściana tekstu. 300 stron prozy pisanej jednym ciągiem. Jakby Ci się taką książkę czytało?
Oczywiście dużo lepiej jest, jak książka jest podzielona na rozdziały, rozdziały na podrozdziały, a podrozdziały na akapity. Wtedy dużo łatwiej i szybciej się czyta.
Tak samo powinieneś podejść do swoich treningów w perspektywie roku. Być może postrzegasz swoje życie sportowe jak zwyczajne chodzenie na treningi przez cały rok i nie wiadomo kiedy spodziewać się postępów. Błąd!
Rok powinien być podzielony na konkretne etapy, a etapy na mniejsze cykle. Nie myśl o trenowaniu przez cały rok. Myśl o następnym zaplanowanym kroku. Każdy krok to wejście na nowy poziom. Idź od rozdziału do rozdziału, a nim się obejrzysz Twoja forma wzrośnie, a entuzjazm i satysfakcja z realizacji planu nie osłabnie.
Ale żeby to działało musisz nauczyć się programowania swoich treningów. To właśnie odróżnia “odwiedzaczy” siłowni od profesjonalistów. Ci pierwsi chcą sobie poćwiczyć. Ci drudzy planują dokładnie co chcą osiągnąć i programują swoje treningi aby właśnie to osiągnąć.
Powiem szczerze, że zajęło mi trochę czasu zanim się zorientowałem jaka jest różnica między “chodzeniem sobie poćwiczyć”, a skrupulatnym programowaniem treningów.
Wiem też, że w Internecie jest cała masa dostępnej wiedzy i nie jest prostą rzeczą, żeby wszystko jakoś poskładać do kupy.
Ja nie mam zamiaru wciskać Ci takiego kitu, tylko po prostu pokazać to co zawsze działało i dać na talerzu najbardziej skuteczne metody treningowe oraz wiedzę pozwalającą samemu zaprogramować sobie trening na długi czas.
Wszystko zebrane w jednym miejscu i podzielone na konkretne lekcje z programowania treningów amatorskich dla osób początkujących oraz średnio-zaawansowanych. A mówię o moim autorskim kursie ZWOLNIJ TRENERA.
Powiem Ci teraz o głupotach, jakie wykonywałem na treningach:
😖 W treningu nóg robiłem 3 serie po 40 – 60 powtórzeń. Myślałem, że w ten sposób poprawię wytrzymałość .
😖 Wszystkie ćwiczenia, na których mi zależało, wciskałem w każdy swój plan treningowy. Bałem się, że jak przez miesiąc nie będę robił podciągania podchwytem, to moje wyniki w tym ćwiczeniu pogorszą się .
😖 Chcąc poprawić kondycję, a jednocześnie nie stracić na sile mięśni, próbowałem biegać i trenować wszystkie partie mięśni siłowo, w każdym miesiącu .
Skutek był taki, że siedziałem z długopisem w ręku i kombinowałem jak to zrobić, żeby wszystko pogodzić, regenerować się i jeszcze żeby starczyło czasu na życie poza treningiem.
Jeśli stać Cię na luksus kombinowania, to szczerze Ci zazdroszczę, ale jednak chyba lepiej od razu nauczyć się na czyichś błędach i robić od razu wszystko jak należy, prawda?
To jest naprawdę na wyciągnięcie ręki.
🔸 Nareszcie będziesz miał pewność, że to co robisz na siłowni doprowadzi Cię do celu.
🔸 Koniec ze stratą czasu i zastanawianiem się “a może lepiej by było…”. Teraz będziesz wiedział co dokładnie robić.
🔸 Wraz ze sprawnością przyjdzie sylwetka. Nowe ubrania w wersji slim fit? Już wkrótce.
🔸 “Hej, ćwiczysz coś?” – takie pytania zaczniesz słyszeć od nowo poznanych ludzi. Będziesz mógł otwarcie mówić o swojej pasji – “TAK, TRENUJĘ”. Bo będziesz się na tym znał i będzie to częścią Twojego życia.
🔸 Zaczniesz krok po kroku stawać się lepszą wersją siebie.
To wszystko osiągniesz dzięki łatwo dostępnej wiedzy w formie przystępnego kursu w cenie niższej niż zapłaciłbyś za jeden trening z trenerem personalnym. Nie chcę jednak, żebyś pomyślał, że proponuję Ci uczenie się tych wszystkich nudnych tematów jak “rodzaje mięśni szkieletowych” czy “proces syntezy białek mięśniowych”.
Nic z tych rzeczy. W kursie zawarłem samą esencję, abyś mógł wszystko od razu zastosować w swoich planach treningowych.
🔸 Dowiesz się dlaczego należy stosować trening siłowy i dlaczego jest to klucz do sprawności.
🔸 Poznasz strategię dobierania ćwiczeń. Od teraz będziesz wiedział co naprawdę działa, a co można robić opcjonalnie.
🔸 Dowiesz się w jaki sposób możesz wykonywać zaawansowane ćwiczenia na poziomie podstawowym, tak aby Twoja forma wskakiwała na coraz to wyższe poziomy.
🔸 Dowiesz się jak powinna wyglądać jedna jednostka treningowa – od wejścia na siłownię do wyjścia pod prysznic.
🔸 Zobaczysz na konkretnych przykładach, jak działają poszczególne metody treningowe.
🔸 Dowiesz się jak działać, aby postępy były stałe i nieprzerwane.
🔸 Poznasz konkretne liczby – Ile serii? Ile powtórzeń? Na masę, a może na siłę?
🔸 Dowiesz się ile tak naprawdę powinieneś odpoczywać między seriami. Długość przerw ma znaczenie dla celu.
🔸 Czy tempo wykonywania powtórzeń ma znaczenie? Ma. Dowiesz się jakie tempo jest odpowiednie dla Twojego celu.
🔸 Dowiesz się czy na pewno warto budować plany treningowe w oparciu o grupy mięśniowe, czy może jest lepsza alternatywa.
🔸 Dowiesz się jakie metody treningowe najlepiej działają na siłę, masę mięśniową, a jakie na wytrzymałość.
🔸 Dostaniesz konkretne schematy metod treningowych do skopiowania i zastosowania w planie treningowym.
🔸 Zobaczysz jakie metody przełamują rutynę treningową i skutecznie budują progres.
🔸 Nauczysz się planowania progresu – jak robić postępy w czasie?
🔸 Dowiesz się jak programować i planować swoje treningowe życie w perspektywie długoterminowej. Niech trening nie koliduje z Twoimi innymi planami i niech współgra z Twoim życiem prywatnym.
🔸 Już nigdy nie zadasz pytania “Który plan jest lepszy?” Poznasz metody działania, które pozwolą stosować Ci różne plany treningowe zależnie od celu. Trening się nie znudzi
A co powiesz na to?
Sześciopak w 90 dni – 👎👎👎
10 kg w dół w dwa tygodnie – 👎👎👎
Nie, to nie dla Ciebie. A co potem? Słuchaj, ja nie chcę, żebyś miał sześciopak za 3 miesiące czy żebyś schudł za 2 tygodnie.
CHCĘ ŻEBYŚ STAŁ SIĘ FACETEM, KTÓRY:
✔️ Trenuje stale, bo taki ma styl życia.
✔️ Jest pewny siebie i wie czego chce.
✔️ Nie zmieni się za 2 tygodnie czy za 3 miesiące, tylko będzie się zmieniał cały czas, miesiąc po miesiącu, rok po roku – NA SILNIEJSZEGO I LEPIEJ WYGLĄDAJĄCEGO GOŚCIA.
Tak wiem… Może myślisz, że teraz będziesz musiał się tego wszystkiego uczyć. Spokojnie, ja nie jestem teoretykiem, a to nie jest kurs dla osób, którym zależy na certyfikacie, tylko dla tych, co już teraz chcą ruszyć tyłek i zacząć szlifować formę.
TEORIA TO ZA MAŁO
Wiedza na temat rodzajów włókien mięśniowych oraz znajomość anatomii nie zbuduje Twojej formy. Ty zyskasz wiedzę praktyczną do zastosowania od zaraz.
WIEDZA OGÓLNA TO ZA MAŁO
Nie chodzi o to, żebyś zyskał wiedzę ogólną, a potem stał na siłowni jak kołek, wpatrując się w innych trenujących. Ty dostaniesz konkretne wytyczne: Co? Jak? Ile? Dlaczego?
PLAN TRENINGOWY TO ZA MAŁO
Jeden plan to nic. Dlatego Ty nauczysz się programowania treningów stale. Abyś równie dobrze wiedział co robić za miesiąc, ale także za 12 miesięcy. Bez trenera. Dlatego nie mówimy o jednym planie, a o kursie programowania treningów.
Powiem szczerze, że nie miałem pojęcia jaką cenę powinienem ustalić za mój kurs więc tym bardziej cieszy mnie fakt, że ludziom, którzy go kupili wydała się ona niska, jak na wartość merytoryczną zawartą w środku 🤠
Jednak zanim postanowię zwiększyć cenę chciałbym, aby kurs zyskał na popularności i aby więcej osób zaczęło z niego korzystać. Dlatego wciąż sprzedaję go za cenę mniejszą niż wynosi jeden trening personalny, czyli:
47 zł
Ale żebyś miał absolutną pewność, że nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto oto moja GWARANCJA:
Albo kurs spełni wszystkie Twoje oczekiwania, albo zwrócę Ci całą kasę co do grosza. Bez wypełniania formularzy i podawania powodów, bez tłumaczenia się.
Po opłaceniu zamówienia dostaniesz link do zmiany hasła na platformie kursowej. Po zalogowaniu się będziesz mógł korzystać aktywnie z kursu. Aktywacja konta trwa do 24 godzin maks. Pamiętaj, że w razie jakichkolwiek problemów możesz się ze mną skontaktować na kontakt@amatortreningu.pl
Nie. Kurs jest bardziej jak instrukcja, a nie teoretyczny elaborat. Wiedza z zakresu teorii jest ograniczona do miniumum.
Wystarczy do mnie napisać w ciągu 14 dni od daty zakupu na adres kontakt@amatortreningu.pl i poprosić o zwrot pieniędzy. Nie trzeba podawać powodu zwrotu. Po dokonaniu zwrotu konto klienta oraz dostęp do kursu zostaną usunięte.
W formie lekcji wideo trwających mniej więcej od 10 do 20 min.