Pełny zakres ruchu i pełny zakres pracy mięśni to nie to samo

Pełny zakres ruchu i pełny zakres pracy mięśni to nie to samo

12 maja, 2016 12 przez Rafał Musidlak

Zawsze powtarzam by ćwiczenie wykonywać w pełnym zakresie ruchu. Niestety muszę Ci się do czegoś przyznać. To nie zawsze jest prawda. Nie zawsze jest tak, że należy ćwiczyć w pełnym zakresie ruchu. Bywa też czasem, że jest to całkowicie zbędne, a w niektórych przypadkach nawet niebezpieczne i kontuzjogenne.

Tak, popełniłem błąd w sztuce i spieszę z wyjaśnieniami. Są sytuacje, w których pełny zakres ruchu w ćwiczeniu nie odzwierciedla pełnego zakresu pracy mięśni docelowych. Bóg wszechmogący tak nas skonstruował, że ruchomość naszych stawów oraz elastyczność ścięgien pozwala nam często na wykonanie ruchu o nieco szerszym spektrum niż wymagają tego mięśnie.

I dobrze, mamy bowiem pewną rezerwę bezpieczeństwa, dzięki której możemy zapobiec złamaniom, naciągnięciom oraz skręceniom. Nie jest jednak dobrze gdy tej rezerwy nadużywamy. „Czy wobec tego mam ćwiczyć w niepełnym zakresie ruchu?” Zależy to od pewnych czynników.

Czym jest pełny zakres pracy mięśni?

Podczas wykonywania pompek klasycznych powinno się opuścić klatkę piersiową maksymalnie do podłoża, a kończyć ruch pozytywny należy w momencie, gdy łokcie zostaną wyprostowane. Czy jest to pełny zakres pracy klatki piersiowej?

Tak. Czy jest to pełny zakres ruchu? Nie. Otóż cały szkopuł tkwi w barkach. Prawidłowa pompka wymaga ściągniętych łopatek i cofniętych barków. Gdy jednak w górnej pozycji wypchniesz barki do przodu oraz oddalisz łopatki od siebie robiąc tzw. koci grzbiet, tym samym poszerzysz zakres ruchu, jednak nie będzie to wartością dodaną w kontekście pracy klatki piersiowej, która jest docelową partią mięśni w tym ćwiczeniu.

Tak więc pompki robione w pełnym zakresie ruchu, aż do maksymalnego rozciągnięcia łopatek i wypchnięcia barków, nie są słuszną metodą ich wykonywania. Sam widzisz, że pełny zakres ruchu nie równa się pełnemu zakresowi pracy mięśni docelowych.

Podciąganie…

Inaczej sprawy się mają w przypadku podciągania. Pełny zakres ruchu w tym ćwiczeniu zaczyna się w pełnym zwisie natomiast kończy w momencie, gdy podbródek minie drążek. Czy jest to jednak pełny zakres pracy mięśni docelowych?

Ha, zależy od tego, jakie mięśnie mamy na myśli. Jeśli podciąganie, to plecy, a konkretniej, mięśnie najszersze pleców. Podciąganie jest bardzo dobrym ćwiczeniem na rozwój tych mięśni. I o ile tylko na najszerszych Ci zależy, to zdradzę Ci pewien sekret.

Nie musisz się podciągać podbródkiem nad drążek. Tak, zakres pracy mięśni najszerszych kończy już w momencie, gdy Twoje czoło zbliża się do drążka. Zauważ jak podciągają się kulturyści. Do momentu, gdy łokcie osiągną kąt prosty.

I na tym koniec. Ich celem jest bowiem wyizolowanie mięśni najszerszych. Podciąganie na większą wysokość nie ma dla nich sensu. Dlaczego więc my podciągamy się podbródkiem ponad drążek? Ponieważ nam zależy na formie ogólnej i na wykształceniu jak największej siły funkcjonalnej, jak najmniejszym nakładem pracy.

Zależy nam, aby w podciąganiu brały też udział barki oraz bicepsy, których nie trenujemy osobno. Dla nas podciąganie jest ćwiczeniem angażującym wiele grup mięśniowych. Tak więc pełny zakres ruchu będzie w tym przypadku nie tylko pełnym zakresem dla mięśni docelowych, ale także zaangażowaniem innych partii.

I znowu pompki

Kilka wersów powyżej napisałem o tym, jak to bardzo niepożądane jest wypychanie barków do przodu oraz rozciąganie łopatek przy pompkach klasycznych. Tak, ale w przyrodzie występuje jeszcze coś takiego jak pompki gimnastyczne.

Pompki gimnastyczne

Jak sama nazwa wskazuje jest to wariacja pompek, w której lubują się gimnastycy, i która od pompek klasycznych różni się właśnie maksymalnym zakresem ruchu. Wypychanie barków oraz rozciąganie łopatek jest tutaj jak najbardziej mile widziane, a nawet wymagane. 

Dlaczego? Ponieważ gimnastykom nie zależy w pompkach na maksymalnym obciążeniu klatki piersiowej lecz na wyciśnięciu z tego ćwiczenia pracy jak największej ilości mięśni. Podobnie jak w przypadku podciągania, zakres ruchu definiuje nam konkretny cel danego ćwiczenia.

Ja osobiście nie korzystam z pompek gimnastycznych ponieważ pracuję nad mięśniami klatki i na niej wolę się skupiać, ale jeśli interesują Cię zalety tej wersji pompek, to odsyłam do filmu na kanale GIMNASTYCY.PL (kliknij w obrazek wyżej).

Podsumowując

Wykonuj ćwiczenia w takim zakresie ruchu, jaki jest dla Ciebie konieczny i użyteczny w tym momencie. Mimo wszystko, rzadko spotyka się sytuację, gdy ktoś robi ćwiczenie w zbyt szerokim zakresie ruchu.

Zazwyczaj jest zupełnie na odwrót i ćwiczący amatorscy zbytnio ograniczają ruch, co jest rezultatem słabej mobilności oraz ruchomości w stawach oraz mięśniach.